
Jak się reklamować by nie dać się inflacji i przetrwać kryzys?
Na czym zaoszczędzić i gdzie szukać okazji do rozwoju, gdy na rynku szaleje inflacja? Poznaj skuteczne działania marketingowe na trudne czasy.
Gdy w roku 2020 pandemia koronawirusa rozkręcała się w najlepsze, stanowiąc realne źródło zagrożenia dla wielu branż – powstały liczne publikacje na temat zasadności oszczędzania na budżecie marketingowym.
Przywołano wiele historycznych przykładów o tym, jak giganci (m.in. Pepsi, Ford, McDonalds) tracili swoje czołowe pozycje na rynku ograniczając wydatki na reklamę w czasach poprzednich wielkich kryzysów oraz o tych, którzy wyczuli okazję i wykorzystując osłabienie konkurencji, przebili się do świadomości klientów, by zostać w niej na długo po zakończeniu zapaści gospodarczej.
Dziś, gdy słowo inflacja i recesja odmieniane są przez wszystkie przypadki, a temat cięcia kosztów wraca ze zdwojoną siłą, przypominamy kilka szczególnie ważnych kwestii dotyczących skutecznej strategii marketingowej w czasach kryzysu.

Optymalizuj zamiast ciąć
Gdy czasy są niepewne w głowach wielu przedsiębiorców rodzi się naturalna skłonność do obniżania budżetów marketingowych. To pozorne źródło oszczędności może mieć jednak nieodwracalne skutki na konkurencyjność firmy w długim okresie czasu. Zachęcamy Cię więc byś zaczął od chłodnej analizy swoich działań reklamowych. Przyjrzyj się strukturze wydatków i skup uwagę na mierzalnych wskaźnikach, które jesteś w stanie optymalizować. Inwestuj w grupy odbiorców, które lepiej konwertują i bądź gotowy na zmianę kanałów komunikacji. Jeśli sam nie potrafisz ocenić efektywności poszczególnych narzędzi marketingu internetowego, pamiętaj, że możesz zacząć od zlecenia zewnętrznego audytu. Dzięki niemu uzyskasz pełny obraz sytuacji i zidentyfikujesz obszary na których możesz realnie zaoszczędzić.
Zadbaj o stałych klientów
Należy pamiętać, że nie tylko firmy odczuwają skutki inflacji, ale również, a może przede wszystkim, konsumenci. Rosnące ceny będą odstraszały nabywców – by tego uniknąć, zadbaj o atrakcyjną ofertę dla swoich stałych klientów. To dobry czas, by zaproponować im ciekawy program lojalnościowy lub specjalną zniżkę na nowe produkty. Dzięki temu klienci będą mieli przekonanie, że chronią się przed wzrostem cen, a Twoja firma zachowa ciągłość sprzedaży. Upewnij się również, że efektywnie wykorzystujesz wewnętrze media tj. blog, newsletter, mailing. Zastanów się czy możesz zaproponować swoim odbiorcom jakąś nową formę przekazu np. podcast lub webinar. Miej na uwadze, że nawet w stabilnych czasach, remarketing i utrzymanie klienta jest znacznie tańsze niż zdobycie nowego – wykorzystaj to!
Zmień komunikację
Postaw na rzetelną informację i edukowanie swoich odbiorców. Staraj się tak dobierać komunikaty, by nie straszyć klientów, a raczej pokazać, że ich rozumiesz i wspierasz w ciężkich czasach.
Taką strategię w okresie spadku koniunktury przyjęła Ikea oraz Ford. Zmienili oni czasowo przekaz ze stricte sprzedażowego na bardziej emocjonalny, zapewniając swoich odbiorców, że mimo zmieniających się okoliczności rynkowych – są z nimi, gotowi ramię w ramię zmierzyć się z nadchodzącymi trudnościami. Dzięki temu osiągnęli przewagę nad konkurencją, która w tym czasie oszczędzała na budżecie reklamowym.

Pamiętaj jednak, by okazując empatię, zachować realizm. Zamiast wspólnie narzekać czy składać puste obietnice, że kiedyś będzie lepiej, zapewnij klientom alternatywne rozwiązania – np. bony z gwarancją niezmiennej ceny lub korzystne cenowo pakiety.
Pokaż swój refleks
Nie ma co zaklinać rzeczywistości – wiele osób czuje przygnębienie z powodu pogarszającej się sytuacji materialnej. Ale to nie znaczy, że masz dokładać swoim klientom zmartwień. Spraw, by Twoi odbiorcy czuli, że nie tylko reagujesz na bieżącą sytuację, ale że jesteś przygotowany na przyszłe wyzwania.
Bo, gdy wszyscy wokół panikują lub straszą brakami, nic tak nie koi nerwów, jak świadomość, że w Twoja firma potrafi sobie radzić w każdej sytuacji i może nie tylko zagwarantować ciągłość dostaw, a wręcz rozszerzyć swój asortyment. Krótko mówiąc, znajdź sposób, by po kontakcie z Twoją firmą, klient poczuł się lepiej. Uważaj przy tym na zniżki i konkurowanie z innymi firmami wyłącznie ceną. Może lepiej przypomnieć odbiorcom, że czasem oszczędność polega na tym, żeby kupić coś drożej, ale korzystać z tego w dłuższym okresie czasu.
Daj się zauważyć
Reklama dźwignią handlu, więc postępuj zgodnie z zasadą:
Kiedy czasy są dobre, powinieneś się reklamować. Kiedy czasy są złe, musisz się reklamować.
W momencie, gdy inne firmy rezygnują z działań marketingowych, otwiera się nowa przestrzeń dla Twoich komunikatów, a reklama, szczególnie ta w systemie aukcyjnym, staje się zwyczajnie tańsza. To dobry czas, by czymś się wyróżnić i dać się zapamiętać. Bo nawet jeśli klient nie od razu zdecyduje się na zakup, możesz być pewny, że gdy sytuacja trochę się uspokoi, nabywcy będą mieli naturalną skłonność do rekompensowania sobie okresu wyrzeczeń i będą chętnie sięgać po produkty, których do tej pory musieli sobie odmawiać. Pod warunkiem, że nie dasz im o sobie zapomnieć.

Podsumowując, każdy kryzys niesie ze sobą zarówno ryzyko, jak i szansę. Najważniejsze to nie popadać w panikę i myśleć o długofalowych konsekwencjach naszych decyzji, szczególnie w kontekście strategii marketingowej. Czasem zamiast ciąć budżet reklamowy, wystarczy po prostu poszukać alternatywnych rozwiązań, nowych kanałów komunikacji lub nieoczywistych przekazów, które nie tylko zapewnią firmie przetrwanie, ale wzmocnią jej konkurencyjność.